sobota, 29 września 2012

ROZDZIAŁ 13

Następnego dnia rano obudził cię Daniell, ponieważ chciała obgadać wszystko co do naszej szkoły tańca
-Lena wstawaj-powiedziała cicho próbując nie budzić Nialla
-Która jest godzina ??
-8.00 Musimy pogadać co do tej szkoły
-To ty serio mówiłaś-Zapytałaś zaspana
-Tak, wstawaj szybko za 10 minut widzę cię na dole
-Ok, idę sie przebrać
Wyciągnęłaś Niebieską bluzkę, jeansy i do tego niebieskie Vansy;http://allani.pl/zestaw/346206, szybko umyłaś zęby, rozczesałaś włosy i postanowiłaś upleść je w kłosa, po czym szybko zeszłaś na dół
-No to co do tej szkoły, to chciała bym dziś coś załatwić, ponieważ jutro idziemy z Liamem w sprawie ślubu.
-Ale nie wiem czy się nadaję do pracy z dziećmi
-Nadajesz się, weź kurtkę i wychodzimy
-Ok, tylko zostawimy im karteczkę
Wyszłyście o 8.40 i poszłyście do urzędu, załatwiłyście już dość dużo
Tym czasem w  domu:
"Poszłyśmy do urzędu w sprawie szkoły tańca, zróbcie sobie śniadanie i Niall nakarm Beniamina
-Lena i Danielle"
-O nie czyli, że mamy sobie zrobić śniadanie-Powiedział zniesmaczony Niall-już mam pomysł
-Nie Niall tylko nie to o czym ja myślę-Powiedział Zayn
-Naleeeśniki,Krzyknął
-A może coś zamówimy, Zrzucił Harry
-Ok, niech będzie
-To ja proponuje sushi -rzucił Liam
Po około 2 godzinach przyjechałyście, do domu
-Hej-Powiedziałaś łapiąc się za głowę-Co tu tak bałagan
-No większy nisz zawsze-Dodałą Danielle
-A bo nie chciało nam się posprzątać -Niall wstał z  kanapy i dał bi buziaka
-No ok, ale jak coś to wy sprzątacie-Dorzuciłaś
-I jak tam wam poszło z tym załatwianiem ??Zapytał Liam po czym podszedł do Danielle i objął ją
-Już wszystko załatwione, tylko musimy jeszcze kupić jakiś lokal
-Widziałem ogłoszenie o sali na sprzedaż-Poinformował nas Lou
-To świetnie, a może tak przypadkiem masz numer ?-Zapytałaś z wielka nadzieją
-Nie, ale ulotka wisiała tuż za rogiem-Dodał
Razem z Danielle szybko wybiegłyście z domu, znalazłyście ulotkę i zadzwoniłyście po dany numer
-Dzień doby, Nazywam się Danielle i dzwonię w sprawie ogłoszenia-Kiedy Dan dzwoniła miałaś wielka nadzieję, że się uda po tym ile czekaliście w urzedzie
-Czyli jest pani chętna zakupienia-Powiedziała pani przez telefon, wydawała sie być miła
-Tak i to bardzo, moze mogły byśmy się spotkać ?
-Oczywiście, może jutro o 15.00 w Starbuck'u
-Dziękuję do wiedzenia , Danielle pożegnała sie z panią i wszystko opowiedziała
A więc Lena jutro idziemy zobaczyć całe pomieszczenie
-To świetnie, już nie mogę sie doczekać
-Widzisz, a byłaś tak steptycznie nastawiona
-Tak, ale widzę, że da nam to dużą radość- Uśmiechnęłaś się
-A czy wy nie mieliście czasem załatwić, rzeczy związanych ze ślubem ??-Zapytał Niall
-A no tak, Liaś szybko idziemy
-To, paa
Pożegnali sie z wami i wyszli.-To co robimy ??-Zapytał Zayn
-Sama nie wiem, może jakiś film-Zaproponowałaś
-Ok, tylko jaki ??-Zapytał Harold
-Ja bym z chęcią zobaczył jakiś horror-Zasugerował Louis
-Nie tylko nie to ja  nienawidzę horrorów, a później będę musiała jeszcze wyjść z Beniaminem
-To wyjdźmy z nim teraz, i po drodze wstąpimy po popcorn ok ??-Zapytał Niall
-Ok, świetny pomysł, kupcie mi jakiegoś browarka-Dorzucił Zayn
-Mi też, powiedzieli Louis i Harry
-Niech będzie, ale od tego niszczy się wątroba. W między czasie przyszedł do Harryego sms od Liama:
"Dziś nie wrócimy do domu na noc, będziemy nocowali u rodziców Danielle, 
P.S tylko nie roznieście domu! Liam"
Przeczytał go na głos-Ale oni się o nas boją-Dodał po przeczytaniu
-No wiesz nie dziwię im się, to idziemy ?? Zapytałaś
-Tak, tylko Beniamim chodź idziemy na spacer-Niall zapiął mu smycz i wyszliśmy w stronę parku,
Chwyciliście sie za rękę, a gdy dotarliście do parku Niall spuścił psa ze smyczy  i zaczęliśmy sie z nim bawić.
Po około pół godziny, zabraliście psa i ruszyliście do Sklepu, Niall zabrał koszyk, wsadził do niego, trzy opakowania popcornu, oraz piwo dla chłopaków
-I jak sie domyślam to ty też chcesz ??
-No może -Popatrzył na ciebie takim błagalnym wzrokiem
-Ok, ale tylko jedno. nie chcę żebyś się upił
-dziękuję, dał ci wielkiego buziaka-A ty czego sobie życzysz ??
-Hmmm... ściągniesz mi ten sok ??
-Ten Malinowo-Jagodowy ??
-Tak dziękuję, a teraz chodźmy do kasy, żebyś jeszcze czegoś nie wziął.
Zabraliście zakupy i poszliście już do domu, zrobił sie już ciemno, ale szybko, dotarliście
-O, czemu tak długo-Zapytał Louis
-A, jakoś zeszło, załączajcie już film- Powiedział Niall, po czym wręczył chłopakom po piwie, a ty poszłaś zrobić popcorn.
Ty i Niall usiedliście na kanapie i przykryliście się kocem. Zayn Usiadł na fotelu, a Louis na drugim, Hazza zajął dmuchaną pufę.\
-Ok, cicho film się zacina-Powiedział Harry.
Początek film nie był, aż tak straszny, Niall cały czas bawił się twoimi włosami, ale w połowie filmu bajka już sie skończyła, bałaś sie strasznie, Niall przytulił się do ciebie,a ty oparłaś się o jego ramiona, byłaś strasznie zmęczona i zasnęłaś pod koniec filmu. Niall później przeniósł cię do jego pokoju.
__________________________________________________________________________________
Już jest, miał byś wczoraj, ale nie zbyt mi się chciało, ale obiecuje, że dziś będzie następny bo jakoś mnie natchnęło ;DD Liczę na komentarze i na to, że wam się spodoba

1 komentarz: