wtorek, 9 października 2012

ROZDZIAŁ 29

-Harry, co ty tu robisz ?
-Przyjechałem po ciebie, szybko się pakuj
-Po, co ? Coś się stało ?
-Po pierwsze Niall strasznie tęskni i oczywiście nie wie, ze tu jestem, a po drugie pewnie wiesz, że Sandy próbował się nauczyć tej nowej sztuczki
-No, wiem Niall mi opowiadał
-No i słuchaj dalej nie udało mu się i się trochę połamał, w sumie to złamał nogę i obojczyk i nie może grać
-No, to chyba jasne
-I potrzebujemy nowego gitarzysty, a to ze ty świetnie grasz i znasz nasze wszystkie piosenki to pomyślałem o tobe
-No, myślę, że nie powinnam
-Nic, nie mów zrób to dla Nialla
-No, dobra
Poszliście spakować ubrania
-Harry, a co z psem ?
-Zawieziemy go do twojej mamy, a wg musimy jechać twoim autem bo taxi już pojechała
-Ok, chodźmy
W drodze zadzwoniłaś do Danielle, że musisz jechać i żeby cos z tym zrobiła
-No, nie ma sprawy, moja koleżanka jest wolna
-Och, bardzo ci dziękuję, paa
Psa oddałaś rodzicom i ruszyliście na lotnisko, samolot  już czekał.
Zasnęłaś,  a Harry obudził cie gdy już lądowaliśmy
-Lena, wstawaj już jesteśmy, Paul na nas czeka
-Yhhh,, już- Otrząsnęłaś się i szybkim krokiem poszliście po bagaże, wsiedliście do samochodu i ruszyliście do hotelu.
Oczywiście fanki o wszystkim wiedziały i z ledwością przejechaliście
-Harry, jak wy to wytrzymujecie ? Zapytałaś zdziwiona
-No, jakoś, to tych wszystkich przeżyciach to jest niczym, a i pamiętaj, że jak przyjedziemy to zaraz masz próbę
-Oj, tak szybko
-No, nie martw się ekipa jest spoko
Po około trzech godzinach dojechaliście na miejsce. Jakimś cudem weszliście do hotelu. Na "waszym" korytarzu, Harry kazał ci się schować za murkiem
-Niall, chodź szybko, mamy nowego gitarzystę
-Kto to ?-Wybiegł z pokoju
-To ja skarbie-Wyłoniłaś się z za murku
-Boże, kochanie jak ja tęskniłem
-Ja, też-Pocałowaliście sie
-Uuuu, dobra trzeba to przerwać, Leena zaniesiemy bagaże i na próbę
-Dobrze, oderwałaś się od Nialla
Wziął twoje walizki i zabrał do pokoju
-Cześć- Krzyknął Lou
-Siemka-Przytuliłaś go na przywitanie
Przywitałaś sie z każdym
-To, ja się szybko pójdę przebrać
-Ok, to za 15 minut tutaj-Oznajmił Liam
Wzięłaś ubrania, a ze tu jest gorąco ubrałaś to: http://allani.pl/zestaw/370650 a włosy, żeby ci nie przeszkadzały upięłaś w koka i weszłaś do salonu, gdzie czekaliście jeszcze na  Louisa i Zayna
-No, to idziemy-Oznajmił Zayn
Wsiedliście do auta, na dojazd straciliście znowu około 1,5 godziny. Gdy dotarliście na miejsce Band już tam był, przywitałaś się ze wszystkimi, chłopcy Mieli na chwilkę czas wolny, a ty próbowałaś się zgrać ze wszystkimi, nie wychodziło ci to najgorzej
-No, no Niall nie mówiłeś, ze twoja dziewczyna jest taka zdolna- Powiedział Josh.Ty tego nie słyszałaś, stroiłaś gitarę
-No, wiem jest słodka na spójrz na nią
Zobaczyłaś, że Niall i Josh się na ciebie patrzą, więc pokiwałaś im, a oni ci odmachali
Po chwili, wszyscy pojawili się na scenie i zaczęliście generalną próbę
Wszystko wyszło świetnie, wieczorem mieliście mieć koncert, twój pierwszy, strasznie się denerwowałaś, ale wiedziałaś, ze musi być dobrze. Wszyscy rozeszliście się do domu
_________________________________________________________________________________
Jednak się wywiązałam, i mi sie udało. I jak może być ??-Klaudzia :D

2 komentarze:

  1. Pewnie < 3 nie spodziewałam sie :P
    myślałAm ze to Niall przyjechał do Leny bo już nie mógł bez niej wytrzymać !! <3
    KOCHAM
    TWOJEGO
    BLOGA <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział. Czekam na kolejny oczywiście ! < 3

    OdpowiedzUsuń