piątek, 12 października 2012

ROZDZIAŁ 34

Następne dni, przebiegały tak samo dobrze jak poprzednie, czułaś, że wasza miłość wzrasta, Niall owszem czasem miał jakieś wywiady i nie  było go w domu, ale ty w tym czasie byłaś w pracy, więc dużo nie straciłaś.
Nadszedł 12 grudnia. To dziś razem z Danielle  miałyście dać pokaz tego czego nauczyłyście waszych podopiecznych, obudziłaś się po 10 zrobiłaś sniadanie
-Kochanie, wstawaj-Wołałaś na Nialla, który jeszcze spał
Nic, i nic postanowiłaś, że pójdziesz do sypialni zobaczyć dlaczego jeszcze go nie ma, weszłaś do pokoju, zauważyłaś, że nie było go w łóżku, nagle ktoś na ciebie skoczył
-Buuu- Krzyknął Niall kładąc cię na łóżko
-Kocie, chcesz żebym ci tu na zawał zeszła ?
-A nie tego to raczej nie, jak się domyślam zrobiłaś już śniadanie-Poruszył świetnie brwiami
-No oczywiście-Złapałaś go za rękę i pociągnęłaś do stołu
-Mmm pyszne-Powiedział dokańczając posiłek
-Kochanie, pamiętasz, że dziś z Danielle, wystawiamy naszych uczniów
-To dziś-Popatrzył na ciebie
-Niall no wiesz co-Zwróciłaś wzrok na podłogę
-No oczywiście, że wiem-Szturchnął cię
-Kochanie, ale ty jestś
-No, wiem taki seksi, i śmieszny
-No, w sumie to ... tak-Poczochrałaś jego jeszcze nie ułożone włosy.
-O której mamy być na miejscu?
-Ja muszę być już po 15, a ty możesz później
-Nie, nie ma mowy pojadę razem z tobą na 15, a tak w ogóle zaprosiłaś chłopców ?
-Oł, zapomniałam- Niall spojrzał na ciebie, poważnie
-Joke- Uśmiechnęłaś się a on tylko zrobił FacePalm
Poszłaś wziąść kąpiel, po długim wypoczynku w wannie wyszłaś do garderoby i zaczęłaś kompletować strój, po około pół godzinie wyszłaś z niej ubrana w to: http://allani.pl/zestaw/376759, włosy upięłaś w koka i weszłaś do sypialni po telefon w między czasie z łazienki wyszedł Niall
-No, no ładnie wyglądasz Milordzie
-W takim razie mogę to samo powiedzieć o pani, pani.... Milordowo
-Dziękuję-Podał ci rękę i zeszliście do przedpokoju, zabraliście kurtki, przed tym nakarmiliście psa i wyszliście.
Wieczór minął świetnie, grupy też po zamknięciu budynku całą grupą( 1D ty i Dan) poszliście do klubu to uczcić. Zabawa była przednia, ale długo nie imprezowaliście, bo wy nie należałyście do tych ze stylu PartyHard All day All night, ale było miło, to się liczyło.
Do domu wróciliście około 24.00
-A pski-Kichnęłaś
-Skarbie nic ci nie jest-Zapytał Niall
-Nie, nie martw sie, możliwe, że to tylko przeziębienie.
Po chwili poszliście spać.
Obudziłaś sie w nocy, miałaś gorączkę, strasznie bolała cię głowa, poszłaś  po leki i próbowałaś zasnąć,
-Kochanie, co ci jest-Zapytał zaspany
-Nic, tylko strasznie mi zimno, mam gorączkę - Niall dotknął twojego czoła
-Rzeczywiście jesteś rozpalona, żeby było ci cieplej pójdę rozpalić w kominku-Nie sprzeciwiałaś się bo było ci strasznie zimno. Po chwili wrócił, zaczynało robić się cieplej,objął cię i w końcu zasnęłaś.
Następnego dnia obudziłaś się z ogromnym kaszlem, nie umiałaś mówić, miałaś katar
Poszłaś do kuchni,
-Niall, mógł bys dać mi tabletkę na gardło-Wydukałaś, zachrypniętym głosem
-Kochanie, nic juz nie mów bo się pogorszy
Przytaknęłaś, Podał ci tabletki i kazał leżeć, zrobił gorącą herbatę i dosiadł się do ciebie. Siedzieliście w ciszy, w sumie ty leżałaś, ale w tej chwili zrozumiałaś co to znaczy Miłość lub kochać, wiedziałaś, że to po prostu Niall. Po chwili zasnęłaś. Gdy się obudziłaś, było ci strasznie duszno, głowa ci pękała, gorączka znacznie wzrosła, a gardło paliło, Niall widząc, ż jest z tobą tak źle powiedział
-Lena, wstawaj jedziemy do szpitala, nie mogę patrzeć jak tak cierpisz.
Kiwnęłaś głową przecząco, ale Niall postawił na swoim, po chwili znaleźliście się już w szpitalu, okazało się, że masz ostre zapalenie płuc. Niall jeszcze nic nie wiedział,a ty modliłaś się, żebyś szybko wyzdrowiała bo zostało 11 dni do świąt.
__________________________________________________________________________________
I co może być ?? Oto był moj pomysł miało być coś innego, ale wolałam łagodniejszą wersję,
Liczę, że sie wam spodoba-Klaudia

2 komentarze:

  1. Kiedy będzie następna część ?Albo dwie naraz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aa to ciekawe jaka jest ta mniej łagodniejsza wersja xd fajny rozdział : -) czekam na nn. upallniall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń